Trzeci wymiar czyli druk 3D

Każdy uczeń mały czy duży wchodząc do pracowni zastanawiał się co to jest, to duże urządzenie....?Niektórzy nawet myśleli, że może ekspres do kawy, ponieważ z boku czarnym przypomina ekspres.(to było marzenie nauczycieli...może kiedyś się spełni).

Uczniowie klas 1-3 już poznali ten nowy sprzęt. Na pytanie co to jest? Odpowiedź: drukarka 3D, słychać głosy zachwytu i oczywiście pytania czy będziemy dzisiaj drukować? Dla niektórych uczniów temat druku 3D jest już znany, ktoś mówi, że tata ma w pracy inny, że ma w domu, jeszcze ktoś, że ma taki długopis.... Projekt Laboratoria Przyszłości sprawił, że uczniowie mają nowe technologie na wyciągnięcie ręki.

Uczniowie klasy drugiej próbowali już drukować. Na początku rozmawialiśmy o tym co to są te kolorowe żyłki - mowa oczywiście o filamentach, no i jak to jest, że z takiej żyłki wypływa coś jakby  guma do żucia bo tak się ciągnie, to oczywiście z ekstruderów, no i że tak ciepło tam jest w środku... Pierwsze próby to wydruk duszka, który niestety nie chciał się wydrukować ale po konsultacjach z producentem w końcu udało się. W efekcie wydrukowaliśmy choinkę, wcześniej w poprzednim półroczu serducho.

Zobacz galerię Trzeci wymiar czyli druk 3D

 

Autor: Paulina Danka